Chwila na wiersz

niedziela, 26 marca 2017

„Co myślisz”

„Co myślisz”


Więc zacznę od końca,
być może to ciekawa zmiana.
Była kraina rozgrzana od słońca,
ziemia tak sucha i popękana


że po każdym kroku
kilo kurzu płuca zatyka.
W takim pyłowym obłoku 
stado kruków dojada umrzyka.

Ostatniego krzyku nikt nie chce słyszeć,
woda każdego celem,
życie przebiega w złowrogiej ciszy,
tylko palące pragnienie.

Jedni kopią studnie głębokie,
szukając z uporem. Inni jeszcze,
ogromne zbiorniki szerokie,
wytrwale czekając na deszcze

Spytasz, skąd tutaj osada człowieka?
Kraina leży w wielkiej dolinie, 
którą niegdyś płynęła rzeka
teraz powoli życie tam ginie.

Jeden aspekt pewnego poranka
przykuł wszystkich spojrzenie,
w korycie byłej rzeki
zdało się słyszeć szumienie.

Ogromna euforia krainę ogarnęła,
wyobraźcie sobie, korytem rzeki
woda z wolna płynęła.
Otwarte usta, na twarzach wypieki.

Po chwili zdziwieniem ogarniona
okoliczna ludność rdzenna
bo woda okazała się słona.
Lecz jak mówi mądrość bezcenna:

potrzeba matką wynalazku.
Pomyśleli, wymyślili,
już kolejnego dnia o brzasku
wodę słodką pili.

Wszyscy szczęśliwi, bo los łaskawy
nawet Ty czytelniku,
jednak pewnie ciekawy
-skąd ciecz w ogromnym strumyku?

Otóż na wielkiej górze,
z której rzeka wspomniana niegdyś wypływała,
również żyli ludzie
i taka historia miejsce miała:

tysiąc koni dziarsko parskało,
każdy potężny, umięśniony, zdrowy
tysiąc jeźdźców na koniach siedziało
każdy mężny, do boju gotowy,

niezliczone piechoty oddziały,
wszyscy mężczyźni z kraju całego,
rycerze postawni, wspaniali,
już słychać, grają wsiadanego,

mężczyźni wyruszyli szykiem wyćwiczonym,
kobiety same zostały w domach.
Wrócił tylko jeden na koniu spoconym
klęskę z trudem ogłosił i skonał

w żonach, córkach i matkach
niebieskie się zbiło lusterko
bólu szczelinę nie sposób zatkać
bo serce z żałości im pękło

Ich łzy spłynęły po zboczach,
są teraz źródłem rzeki.
Masz nadal szczęście w oczach ?


Autor: Paweł Rodger Nogaj


4 komentarze:

  1. Piękny utwór, naprawdę; jednakże nie zawsze rytm jest dobry, niektóre frazy są zbyt krótkie.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem tak: było dobrze, chociaż... Cóż, nie porwało mnie to, przynajmniej do ostatnich paru strof (które były serio niezłe), na dodatek parę razy rytm Ci kopnęło, co też nie pomogło mi w odbiorze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, że znalazłeś/aś czas na przeanalizowanie :D To jeden z pierwszych i moim zdaniem lepszych wierszy, ale rozumiem, że nie każdemu musi się podobać. Zapraszam na bloga częściej :D

      Usuń