Chwila na wiersz

wtorek, 21 lutego 2017

„Ściana smutku”

„Ściana smutku”

Księżyc w pełni lśni na niebie.
Chce od wielu wieków długich
moje serce gnać do Ciebie.
Z nieba płyną światła strugi.


Spogląda na mnie z polany środka
prawie umarłe drzewo bez liści,
konary niczym pęknięta grzechotka.
Na skraju zbieram splątane myśli.

Z kotła rozmyślań siwa para bucha,
kipi, wylewa się wizja jedna.
Jak konająca w szklance mucha,
topi się w niej moja dusza biedna.

Mi się wydaje że tak samo uschnę
z tęsknoty za Tobą,
jak to drzewo Puste.
Tęsknota będzie śmiertelną chorobą.

Jednak ściana smutku runie,
gdy się jedną myśl doklei
Drzewo stoi w księżyca łunie,
ja - w świetle nadziei.

 Autor: Paweł Rodger Nogaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz